wtorek, 14 sierpnia 2007

Wizyta u koleżanki

Nie bylem w szkole od dwóch tygodni, wiec postanowilem odwiedzic kolezanke i spytac o lekcje itd. Ubralem sie i wyszedlem? Droga myslalem o róznych rzeczach, min. O seksie, i o Karolinie czyli tej kolezance. Ona miala duzy biust i kragle posladki, usta stworzone aby cieszyc prezacego sie penisa. Ale potem uswiadomilem sobie ze mojego tak nie pocieszy. Kiedy doszedlem zadzwonilem do drzwi, nikt nie otwieral a przez otwarte okno slychac bylo glosna muzyke. Niepewnie otworzylem uchylone drzwi, i wszedlem na góre, zapukalem do pokoju Karoliny i wszedlem, nie byla sama, siedzialy dwie piekne i urocze dziewczyny, skapo ubrane, to byla Karolina i Klaudia, obie z mojego wieku i z tej samej klasy. Wystraszyly sie troche.
-Co Ty tutaj robisz ? - spytala Karolina.
-Przepraszam ze Was wystraszylem, przyszedlem po lekcje - Odpowiedzialem.
-Ah? trzeba bylo tak od razu - Zazartowala Klaudia.
-A Wy sie tutaj uczycie czy wyglupiacie ? - Spytalem.
-Formalnie uczymy, a tak naprawde to wyglupiamy sie - Przytaknela Karolina
Poprosilem Karoline o lekcje, dala mi wszystko spisac, na szczescie nie bylo tego strasznie duzo. Wczesniej zauwazylem ze chyba nikogo nie bylo w domu, wiec pomyslalem z poczatku ze One sie tutaj wyglupialy ale w troche inny sposób. Przyszla mi do glowy mysl ze sa lesbijkami, a mnie lesbijki bardzo podniecaja. Poczulem jak moje spodnie zaczynaja sie napinac, a czlonek staje sie widoczny gdyz strasznie sie zaczal naprezac. Troche sie zawstydzilem, wiec zalozylem noge na noge i pisalem dalej. Widzialem jak Klaudia ukradkiem spoglada na moje krocze, pewnoscia widziala, ze mi stanal, i bylem prawie pewien ze jest dziewica.
-Duzo Ci jeszcze zostalo ? - Zapytala Karolina.
-Jeszcze kilka zdan - Odpowiedzialem.
-OK. to nie bedziemy Ci przeszkadzac i pójdziemy do drugiego pokoju?
-Nie, wcale mi nie przeszkadzacie.
-Nie? no to zostaniemy tutaj i bedziemy podziwialy jak sexownie machasz raczka - Zawstydzila mnie Karolina. Nic nie odpowiedzialem tylko dalej przepisywalem lekcje. Mój czlonek chcial wyjsc jak najszybciej na zewnatrz, ciagle myslalem o tym zeby przeleciec Karoline, a do tego jeszcze Klaudia, taki trójkacik pasowalby mi jak nic innego. Dwie mlode, piekne, zadbane dziewczyny a ja siedze i pisze glupie lekcje.
-Skonczylem - Powiedzialem.
-Tak? to dobrze, chodz teraz to opowiemy Ci co sie dzialo w szkole kiedy Ciebie nie bylo.
Troche sie speszylem, ale usiadlem obok nich na duzym i mieciutkim lózku. Zaczely mi mówic o tym i owym, sluchalem ich ale myslalem ciagle o tym zeby zblizyc sie do ust Karoliny i spijac jej slodki nektar z tych pieknych, czerwonych warg. Zerkalem na jej piersi, miala bluzke z duzym dekoltem wiec wszystko bylo widac. Nie dalo sie nie widziec sterczacych podniecenia sutków. Klaudia tez juz chyba byla podkrecona, widzialem to po jej lekkim zdenerwowaniu, sam tez sie denerwowalem, i to chyba bardziej niz One razem.
-No i nic wiecej ciekawego sie nie dzialo - Skonczyla Klaudia
-Dzieki za lekcje i za informacje ze szkoly - Odparlem i chcialem wyjsc.
-Nie idz jeszcze, nudzi nam sie tak e dwie siedziec - Sprytnie zatrzymywala mnie Karolina.
Pomyslalem ze warto by zostac, moze skonczy sie na czyms wiecej niz na samej rozmowie, ucieszony wrócilem na lózko i kontynuowalismy rozmowe. Nagle Klaudia, na ogól niesmiala, zaczela rozmawiac o masturbacji, zdziwilem sie troche bo nigdy przedtem nie widzialem jej zeby byla taka ciekawa tych rzeczy. No ale zgodzilem sie aby ciagnac dalej te rozmowe. Rozmowa dluzyla sie i dluzyla, a ja ciagle myslalem jak zrobic ten pierwszy krok.
-A wy czesto sie onanizujecie ? - Strzelilem buraka i zapytalem.
-Hehe? - zasmiala sie Klaudia.
-Szczerze? - Spytala.
-Tak - Kiwnalem glowa.
-Ja to robie okolo 5 razy na tydzien.
-To prawie tyle co ja - Powiedziala Karolina.
-A Ty? - Spytala Karolina z pociagajacym usmieszkiem.
Zaczerwienilem sie i niesmialo powiedzialem ze prawie codziennie. Zdziwily sie, i zaczely zadawac rózne pytania.
-A czemu tak czesto?
-Masz dziewczyne?
-Jak to robisz?
-Uzywasz moze zabawek?
-Ile potrzebujesz czasu aby sie spuscic?
Zrobilem sie caly czerwony i nie wiedzialem co mam odpowiedziec. Koncu przelamalem sie i zaczalem sie zwierzac, jakie to jest przyjemne itd. Pomyslalem sobie zeby im pokazac, ale nie mialem smialosci tego zaproponowac. Modlilem sie aby same o to poprosily.
-A mozemy tak? - Dumala Klaudia.
-Co ? - Spytalem.
-A nie nic, tak tylko glosno mysle. -To nie mysl glosno tylko Go spytaj - Karolina ze swoim usmieszkiem powiedziala glosno. -Hm? ok. Moze nam pokazesz jak to robisz? - Pomyslala i spytala Klaudia.
Zastanowilem sie chwilke i powiedzialem:
-Ale pod jednym warunkiem?
-OK. zgadzamy sie na wszystko - Odparly.
-Wy tez pokazecie mi jak wygladaja wasze cipki.
Zaczerwienily sie, mimo tego ze zgrywaly doswiadczone laseczki.
-Klaudia co Ty na to?
-Ja nie mam nic przeciwko - Zgodzila sie Klaudia.
Pomyslalem ze moze byc calkiem przyjemnie.
-OK. ale ja sie sam nie rozbiore, musi to zrobic któras z was - Perfidnie podpuszczalem. -Ty to zrób - Powiedziala Klaudia.
Karolina nie zastanawiajac sie dlugo siegnela swoja mala dlonia do guzików rozporka. Zaczela je niesmialo rozpinac, a ja bylem juz tak podniecony ze myslalem: "Jesli mój maly wyskoczy to strzeli Karolinie na twarz". Ale Karolina nieswiadoma niczego rozpiela wszystkie guziki. Sciagnely zemnie spodnie. I zaczely gladzic po udach.
-Teraz Twoja kolej - Powiedziala Karolina
-OK. - Zgodzila sie Klaudia i zaczela delikatnie odchylac moje majtki. Az nagle jednym szybkim ruchem sciagnela je cale.
-O jej ! - Wrzasnela Karolina.
-Jaki wielki ! - Otwierajac oczy poparla Klaudia.
Pomyslalem ze skoro im sie spodobal, to nie mam sie czego bac.
-No to teraz pokaz jak to robisz - Niecierpliwila sie Karolina.
-Ale Wy tez musicie to zrobic - Odparlem.
-Nie ma sprawy, tylko to Ty masz nas rozebrac - Odwdzieczala sie Klaudia.
-OK - zgodzilem sie kiwajac glowa.
Chwycilem Karoline za rece i przysunalem do siebie. Chwycilem za guziki od jej skromnej bluzeczki, zaczalem powoli rozpinac.
-Co Ty robisz ?! - Krzyknela ze strachem.
-No przeciez mialyscie pokazac jak to robicie.
-Ale nie cycki tylko nasze cipki !
Uspokoila sie po chwili i znowu sie usmiechnela, pozwalajac mi dalej rozpinac guziczki. Kiedy sciagnalem z niej bluzke, moim oczom ukazaly sie dwie piekne pólkule, tak perfekcyjnie dopasowane, ucisniete czarnym, koronkowym staniczkiem.
-Teraz Ty - Powiedzialem do Klaudii.
-No dobrze - odparla zawstydzona i zdenerwowana.
Chwycilem za jej bluzke i sciagnalem ja z niej, po to by przekonac sie jak piekne posiada piersi. Byly wieksze od Karoliny a sutki miala bardziej sterczace.
-No to teraz zacznij to robic - Niecierpliwily sie obie.
Zaczalem poruszac skóra na penisie tak ze mój grzybek znikal i pojawial sie co chwila.
-Pokazcie mi jak Wy to robicie.
Zaczely masowac swoje pieknie ogolone, rózowe cipki.
-O? jak przyjemnie - Karolina stekala z podniecenia.
Klaudia znowu mnie zaskoczyla i zaproponowala abym to ja pobawil sie ich szparkami. Oczywiscie sie zgodzilem i kazalem im polozyc sie na plecach. Po czym zaczalem lizac Karolinie uda od wewnetrznej strony, a rekami masowalem jej piekne piersi, lekko uciskajac na sutki. Zaczalem draznic jej wargi sromowe jezykiem, i wkladac go gleboko aby masowac nim lechtaczke. Klaudia bawila sie obok swoja mokra juz jamka. Karolina nagle krzyknela glosniej i zaczela zwijac sie jakby z bólu, troche sie przestraszylem, z cipki wyplynela jakas substancja, myslalem ze zrobilem cos nie tak. Ale uspokoila mnie mówiac ze to orgazm, i poprosila abym zlizal z niej soki. Ulzylo mi i przystapilem do smakowania jej wnetrza, lepkawy plyn szybko znalazl sie na moim jezyku. Nie polykajac sluzu zlizanego ze szparki Karoliny pocalowalem Klaudie tak aby mogla spijac nektar Karoliny z rozkosza. Zaczalem ja lizac po szyj, lekko i powoli zsuwajac sie w dól, do jej cycuszków. Przygryzalem jej piekne sterczace jak posagi suty, i jezdzilem jezykiem dokola nich. Byla strasznie podniecona, przescieradlo pod jej cipka bylo juz mokre od potu. Zszedlem do jej pieknego pepka i zaczalem wiercic jezykiem w srodku, wiercila sie i rzucala na lózku. Jedna reka masowalem jej lewa piers, a druga bylem w srodku wilgotnej jamy Karoliny. Zsunalem sie juz do lona Klaudii, poczula to bo krzyknela z rozkoszy, zaczela glosniej jeczec i nierówno oddychac. Byla tak mokra ze myslalem iz zaraz zaleje ja fala ekstazy. Lizalem jej szparke gleboko i czule, piescilem raz wargi raz lechtaczke. Koncu doczekalem sie soków które szybko zaczely wyplywac z jej rozgrzanej cipki. Zlizalem je tak jak u Karoliny i pozwolilem jej zlizac soki z moich ust. Powiedzialy obie ze jeszcze nigdy nie bylo im tak przyjemnie, i tak blogo jak ze mna. Niesmiale spytalem czy moge swoim kutasem potrzec o lono Karoliny. Oczywiscie zgodzila sie lecz powiedziala abym nie wkladal go do srodka, przytaknalem i rozszerzylem jej uda. Chwycilem ja za posladki i unioslem lekko w góre, po czym podlozylem poduszke pod jej dupcie. Wzialem czlonka w dlon i zaczalem delikatnie dotykac jej warg sromowych, mówila zebym robil to smielej i mocniej. Zaczalem bez zadnych oporów trzec grzybem o jej mokra i cieplutka cipke. Klaudia zaczela masowac Karolinie piersi, podniecalo to ja i Karolina ochoczo wyciagnela do niej jezyczek, Klaudia wiedziala czego od niej oczekuje wiec zblizyla swoje usta do ust Karoliny i zaczely sie namietnie calowac, wzajemnie pieszczac sobie cycuszki. Pomyslalem sobie ze nic sie nie stanie jesli wsadze kutasa do szparki, myslalem ze Karolina nawet sie nie zorientuje bo byla strasznie zajeta lizaniem Klaudii. Zaczalem powoli wpychac go do srodka, cipka zaczela sie rozwierac, a mój kutas torowal sobie piekna sciezke do orgazmu. Karolina jednak oderwala sie od namietnych pocalunków Klaudii i krzyknela z lekkim zdenerwowaniem.
-Co ty kurwa robisz ? Popierdolilo Cie ? Mielismy sie tylko masturbowac!
-Uspokój sie, przeciez nic zlego nie zrobil - Uspokajala ja Klaudia.
-Jak to kurwa nie, ten kutas wsadzil mi go do srodka !
Klaudia spojrzala sie na mnie, i mrugnela ochoczo oczkiem. Nie wiedzialem co mam zrobic, mój czlonek tkwil we wnetrzu Karoliny a ja zastanawialem sie czy mam go wyciagnac.
-Wyjmij go - Powiedziala Klaudia.
-No dobrze, ale czy to juz koniec zabawy ? - Spytalem.
-Alez skad, ja pozwole Ci spenetrowac moja cipke - Zachecala mnie Klaudia.
Role sie odwrócily, teraz Klaudia lezala na plecach, Karolina ja calowala i piescila, a ja powoli wsadzalem mojego rycerza do srodka rozgrzanej i kompletnie mokrej szparki. Mój kutas byl tak napiety iz myslalem ze zaraz eksploduje, Klaudia nagle jeknela glosno i zlamala sie w pól. Wiedzialem juz ze to orgazm, wiec nie zlaklem sie jak poprzednim razem.
-Wyciagnij go ! - Krzyknela.
Znowu nie wiedzialam co zrobilem.
-Wyciagnij go i wsadz mi go w pupe !
-Jestes pewna ? -Spytalem niepewnie.
-Wsadzaj mi go w dupe ! Byle szybko i mocno, tak zebym czula twoje jajka na moich posladkach !
Nie zastanawiajac sie wyciagnalem go z cipki i zaczalem wiercic w jej dupci, byla bardzo ciasna, wiec zaczalem wpychac go sila, Klaudia jeczala jak opetana, wrzeszczala jakby jej ktos rozrywal pizde. W koncu wsadzilem go calego, i zaczalem wypychac go rytmicznymi ruchami wraz z ruchami jakie wykonywala Klaudia swoimi udami. Jedna reka narzucilem tyleczek Karoliny tak abym mógl ogladac jej dupcie. Powiedziala ze moge wsadzic jej paluszek jesli chce. Miala to byc rekompensata za tamto wczesniejsze. Wiec zaczalem masowac jej wargi po raz kolejny, delikatnie wsadzajac do srodka jeden palec, po chwili dodalem jeszcze jeden aby bylo efektowniej. Koncu wsadzilem wszystkie oprócz kciuka. Zajeczala glosno i krzyknela abym robil to mocniej. Zgodzilem sie oczywiscie.
-Wyciagaj go kurwa ale szybko ! - Krzyknela Klaudia.
Wiedzialem czemu wrzasnela, tez czula jak dreszcz przeszywa moje cialo i zblizam sie do eksplozji. Wyciagnalem go, a Klaudia delikatnie odepchnela Karoline i wziela go do buzi, nie zastanawiala sie tylko po prostu zaczela go ssac z calych sil, Karolina masowala mi delikatnie jajeczka co wprowadzalo mnie w stan niewaszkosci. Klaudia wyjela go i powiedziala zebym wlal w nia cala mase tego co burzy sie w mojej pale. Poczulem kolejny dreszcz, po którym juz nie wytrzymalem i wystrzelilem prosto w jej usta, akurat momencie kiedy byl najglebiej, najglebiej wpychala go sobie do samego gardla. Odsunela sie delikatnie i blogo rzucila na lózko. Karolina dopadla sie do jej ust, aby skosztowac nektaru jaki wydobyla Klaudia z mojego kutasa. Zaczela potem lizac delikatnie mojego grzyba, i krazyla jezykiem po rowku dzielacym trzon od zoledzia. Podniecalo mnie to tak bardzo ze czulem jak nastepna fala orgazmu przeszywa moje cialo. Zlapalem ja za czarne, dlugie wlosy i przycisnalem do siebie, tak aby mój czlonek caly znalazl sie w jej ustach, ona oderwala sie gwaltownie i powiedziala ze nie tak.
-Wepchnij mi go w dupcie.
Fala naplywajacej spermy cofnela sie na moment, wsadzilem go w jej cieplutka dupcie, i posuwalem ja tak jak kiedys sobie marzylem. Rznalem ja a ona jeczala najglosniej jak potrafila, rekami masowalem jej piersi. Az koncu doszedlem po raz drugi do punktu kulminacyjnego, wtrysnalem w nia fala nie mniejsza niz w Klaudie, jeknela tylko z doskoczy. A ja wyciagnalem go aby Klaudia mogla znowu wziac go w usta i delikatnie masowac jezykiem. Zlizala z mojego penisa co do kropelki cala sperme. Potem zrobila to samo z Karolina, zlizala z jej pizdy i dupci caly nektar. Polozylismy sie razem, drazniac swoje narzady wzajemnie, i modlilismy sie aby ta chwila trwala wiecznie.

1 komentarz:

Kotek pisze...

zapraszam na opowiadania do mnie :)

https://jezuwszystkozajete.blogspot.com/