wtorek, 14 sierpnia 2007

Ja Paweł i jego Matka

Ciemny zimowy dzien dochodzi godzina 21. Bylem akurat u kolegi Pawla. Ogladalismy telewizje w pokoju goscinnym. Nagle uslyszelismy jak do mieszkania wchodzi matka Pawla pani Elzbieta. Widzac to przeszlismy do pokoju pawla. Odpalilismy wieze i sluchalismy muzyki. I tak spedzilismy najblizsze 20 minut, az nagle uslyszelismy pukanie do drzwi pawla pokoju. to byla jego matka, odchylila lekko drzwi i powiedziala zebysmy przyszli do pokoju goscinnego. Niezastanawiajac sie dlugo udalismy sie tam. Zdziwily nas zamkniete drzwi ktore nigdy nie byly zamykane.

Gdy je otworzylismy i wszedlismy do pokoju doznalismy szoku. Przed nami na stole stojacym w centralnej czesci salony siedziala matka pawla. Miala na sobie tylko seksowne rajstopy z podwiazkami i nic pozatym. Szokowal rowniez sposob w jakim siedziala a robila to przodem do nas na srodku stolu z rozchylonymi nogami. Jedna reka podpiarala sie stylu a druga delikatnie masowala cipke. Stalismy tak bez slowa chyba z minute az wkoncu pani elzbieta bo tak miala na imie wstala ze stolu i podeszla do nas. Byla to kobieta podniecajaca i seksowna. W wieku okolo 43 lat. Mimo swojego wieku byla zgrabna kobieta. Miala krotkie rude wlosy, sporej wielkosci piersi z duzymi sterczacymi sutkami oraz zielone oczy. Kobieta podeszla do nas i spojrzala na Pawla. Ten jednak dalej stal jak wryty i niewiedzial co myslec o zachowianiu matki. Ta jednak nie zastanawiajac sie dlugo, ukleknela i rozpiela zamek w spodniach syna i opuscila je w dol. Ujrzala w ten sposob wyraznie odstajacego odstajacego pod bokserkami kutasa. Nie myslac dlugo spuscila i bokserki. Pyta pawla juz bez problemow stala dumnie przed oczyma matki. Widzac co sie swieci rowniez sie rozebralem sciaglem bluze i podkoszukle. Pani elzbieta chwycila reka penisa i wsadzila sobie w usta. W trakcie robienia dobrze Pawlowi zapytala nas czy kochalismy sie z dziewczyna. Odpowiedzialem pierwszy ze nie, a zaraz zamna Pawel rowniez tak powiedzial. Kobieta usmiechnela sie tylko i kontynuowala robienie loda. Po jakims czasie wstala i usiadla ponownie na stole. Rozchylajac nogi zwrucila sie domnie:
- Zdejmij wszystko co masz nasobie i podejdz tutaj do mnie.
Kiedy podszedlem rozchylila nogi jeszcze bardziej, kuszac mnie widokiem nabrzmialej cipki.
- Podoba ci sie moja kobiecosc? - zapytala
- Bardzo - odpowiedzialem krotko
- A chcialbys skosztowac jak smakuje ?
Slyszac to podniecilem sie jeszcze bardziej gdyz od kilkunastu minut myslalem tylko kiedy, powacham i zasmakuje jej kobiecosci.
- Oniczym innym nie mysle - odpowiedzialem szczerze.
Nachylilem sie nad rozkraczonymi nogami Pani Eli i zatopilem usta i jezyk w jej czerwonej piczce. Byla ona bardzo ladna oraz zadbana, ze sporymi nabrzmialymi
wargami oraz wycietym z wlosow lonowych seksownym paseczku.
Pawel ktory przygladal sie calej tej sytuacji podszedl do nas i bez slowa zaczol calowac i piescic sterczace sutki swojej matki. Ja tymczasem delektowalem sie smakiem wyplywajacych z czelusci jej piczy sokow i zapachem jej ciala. Bylo tak jak w moich erotycznych fantazjach w ktorych zawsze chcialem kochac sie z doswiadczona 40 letnia kobieta. Z minuty na minute pracowalismy z Pawlem coraz intensywniej na jej ciele. A zapach jej lekko spoconej cipki po calym dniu spedzonym w pracy doprowadzal mnie do obledu. Piescilismy ja z jakies 10 minut az w pewnym momencie stanowczo nas odepchnela i wstala ze stolu. Popatrzyla na nas i na nasze stojace w pelnej gotowosci paly. Widzac to usmiechnela sie i powiedziala:
- Koniec tych pieszczot! - krzyknela - teraz macie mnie pozadnie zerżnac!
Slyszac te slowa spojrzalem na pawla, ktory skinal glawa zgadzajac sie na propozycje matki.
Po chwili kobieta byla juz na rozlozonej kanapie i czekala az zaatakujemy jej szpare.
Podszedlem pierwszy, i uslyszalem pytanie:
- W jakiej pozycji chcialbys sie kochac?
Na mysl przyszla mi tylko jednsa pozycja ktora znalem z filmow porno czyli na pieska.
- Moze na pieska, od tylu ? - zapytalem nie smialo.
- Moze byc - odparla - Tylko pamietaj, chce abys posowal mnie najmocniej jak tylko dasz rade. Zrozumiales ?
- Oczywiscie - odpowiedzialem.
Kiedy wszystko bylo juz uzgodnione chwycila mnie za reke i zaprowadzila na rozlozona kanape. Spojrzala jeszcze w strone syna i powiedziala:
- Pawelku kochanie, przypilnuj reka tego wielkiego wzwodu jaki teraz masz. Za pare minut pokazesz mi co potrafisz nim zrobic.
Pawel usiadl na stole i patrzyl jak zaraz zaczne jebac od tylu jego Mamusie. Jednak wogole sie tym nie przejmowal, wrecz przeciwnie to go rajcowalo momentalnie zlapal za kutasa i zaczal sie masturbowac. Ja tymczasem wraz z jego matka zaczynalismy sie kochac. Pani Ela przykucla na czworaka wypinajac tymsamym swoja pupe. Widzac ze jest juz gotowa ukleklem za nia i powoli w nia wszedlem swoim 18 centymetrowym fiutem.Poczatkowo posuwanie jej szlo ciezko ale po krotkim czasie nabralem wprawy i zaczynalem wsadzac kutasa coraz glebiej jej pochwy penetrujac kazdy jej zakamarek. W pewnym momencie poczulem jak skurcza sie jej cipka i staje sie coraz wilgotniejsza. Czujac ze moj kutas sprawia jej przyjemnosc, podniecilem sie bardziej co spowodowalo ze zaczelem szybciej i mocniej w nia wchodzic
- Tak! Taak! wsadzaj go az po same jaja! - krzyczala z podniecenia - mocniej! mocniej!
Slyszac jej prozby walilem ja jak najmocniej moglem. Mamuska jeczala coraz glosniej. Za co dostala kilka klapsow w pupe.
- Jestes nie dobra mama ? Jestes ? - pytalem okladajac ja po tylku.
- Taak! jestem nia. Jestem niegrzeczna. Ukaraj mnie. - Jeczala.
Rozmawianie z nia podczas tak ostrego rżniecia bylo czyms wspanialym.Trwalo to jeszcze kilka minutgdy nagle moje cialo przeszedl silny dreszcz. To byl znak zblizajacego sie orgazmu. Cialo Eli rowniez cale drżalo. Rajcowalo mnie patrzec i czuc jaka przyjemnosc jej sprawiam. Az nagle nie wytrzymalem i spuscilem sie w goracym wnetrzu jej cipy. Wyciagajac zmeczonego penisa postanowilem ze ulze mu w ustach mojej kochanki. Ta wyssala z niego resztki spermy i powiedziala:
- Wspaniale sie zpisales. Az dziwne ze kochasz sie pierwszy raz. Mam nadzieje ze zaraz ty i twoj kutas bedziecie gotowi do dalszej zabawy ? - zapytala
- Juz nie moge sie doczekac - odpowiedzialem i zamienilem sie sie rolami z Pawlem. Ja usiadlem na stole i przygotowywalem wyczerpanego kutasa do dalszego ruchanska. Tymczasem Pawelnie mowiac ani slowa polozyl sie na plecach na lozku. Mama szybko zorietowala sie co synowi chodzi po glowie i siadajac okrakiem dosiadla jego pracia. Ta pozycja rowniez jej pasowala. Teraz sama mogla wybieraj jak gleboko w pochwie chce miec pracie. Pawel byl w siudmym niebie. Juz nawet nie przejmowal sie jak wczesniej ze kocha sie z wlasna matka, wstyd i strach zamienil sie w wielkie podniecenie cala ta sytuacja. Pani Elzbieta ujezdzala go z coraz wieksza moca i sila az obydwoje zaczeli wyc, i stekac z rozkoszy. Widzac to nie pozostawalem w tyle, i walilem konia patrzac na ta seksowna, doswiadczona, rudowlosa kobiete ktora jeczala coraz glosniej z rozkoszy wbijajac w siebie 18 centymetrowego kutasa. W pewnej chwili Pawel krzyknal:
- Juz nie wytrzymam! zaraz bede szczytowal! Kobieta slyszac to natychmiast zeszla z syna i zaczela namietnie lizac i obciagac mu fiuta oczekujac na synowska sperme. Ten niekazal dlugo na nia czekac i chuknal salwa cieplej spermy wpros w twarz wydymanej matki. Nasienie rozpryslo sie po calej jej twarzy co spowodowalo usmiech na jej twarzy. Zlizala szybko cala sperme z twarzy i wyssala resztki z penisa Pawla. Widac ze lubila sperme. Delektowala sie nia na swoj sposob w ustach poczym polykala calosc.
Postanowilismy chwile odpoczac przed druga tura. Gdy my lezelismy w ciszy masujac zmeczone pracia, Pani Ela zaczela o nich mowic.:
- Wasze kutasy sa wspaniale. Czulam jak penetrowaliscie najdalsze zakamarki mojej cipki! To bylo wspaniale. Chce abyscie teraz wbili sie wemnie jednoczesnie swoimi grubymi i dlugimi chujami. Jeden z was bedzie jebal mnie w pizde a drugiego chce miec w dupie.
- No to ktory chce zwiedzic moje kakalowe oczko ? zapytala.
Widzac nie zdecydowanie Pawla odpowiedzialem:
- Ja to zrobie! - krzyknelem - Acha mam jeszcze pytanie. Co pani mysli kiedy podczas sexu daje jej klapsy w tylek, krzycze i rozkazuje ?
- Ja wlasnie tego pragne. Strasznie mnie to podnieca. Pamietajcie tez zeby wchodzic wemnie cala sila. Chce poczuc jak wasze dwa potwory rozrywaja
moja cipke i dupe. - mowila.
A wiec dobrze, bedziemy jebac pania z calych sil.
- Tak. Macie mnie jebac jak ostatnia szmate. - dodala - a wiec zaczynamy - mowiac to pokazala Pawlowi zeby sie polozyl na plecach jak poprzednio. Gdy to zrobil usiadla spokojnie na jego sterczacym chuju jednoczesnie wypinajac kakalowe oczko. To byl znak dlamnie. Podszedlem, czym predzej, chwycilem kutacha w reke i nacelowalem na ciasna dziorke ktora zapraszala mnie do srodka. Wsadzalem fiuta po woli gdyz bylo bardzo ciasno. Wkoncu wsadzilem calego penisa w jej odbyt zglaszajac gotowosc do jebania. Z poczatku wsadzalismy powoli i delikatnie ale to i tak doprowadzalo ja do szalenstwa. Nam rowniez bylo bardzo przyjemnie.
Z kazdym wsadem penisa w jej odbyt posowalem ja coraz szybciej i mocniej. Co sprawialo ze zaczela stekac i jeczec z rozkoszy.
- Mocnej chlopaki! chce poczuc jak wasze kutasy mnie rozrywaja! - krzyczala
Spelnilismy jej prozbe zaczelismy pierdolic ja z zalych sil. Bylo to nie zwykle przyjemne. Czolem jak fala po fali po jej ciele przechodza dreszcze i kolejne orgazmy.
Az w koncu i ja zblizalem sie do wielkiego orgazmu. Walac Ele z zalej sily wykrzyczalem
- Juz prawie dochodze! nadstaw mi swoja twarz mamusko - wykrzyczalem do Elzbiety.
Pawel rowniez juz chcial skonczyc i czekal az mama nadstawi usta.
- Podejdz tu ze swoja seksowna buzia i rudymi wlosami spuscimy ci sie na twarz! - wykrzyczalem -
Ela momentalnie podeszla i nadstawila twarz czekajac pilnie na mlodziencza sperme. Nie kazalismy jej dlugo czekac pierwszy trysnal Pawel kolorujac na bialo lewy policzek, czolo i wlosy swojej matki.
- Wspaniale Pawelku - powiedziala wysysajac z chuja syna resztki nektaru.
- Uwazaj teraz Ja! - dalem znak ze dochodze - Uhh ahh - jeczac spuscilem jej sie na prawy policzek i ruda czupryne.
Nastepnie rowniez oblizala resztki spermy z penisa. Poczym piescila jeszcze przez chwile nasze zmeczone instrumety...

Brak komentarzy: