wtorek, 14 sierpnia 2007

Mała orgia

Siedzielismy w pokoju i powoli zaczynalismy sie nudzic. Przyjecie urodzinowe powoli sie konczylo i praktycznie zostalismy jedynie my, tzn. ja i moja kolezanka Ania, jej chlopak Darek, kumpel Darka Marek i Andrzej (solenizant). Siedzielismy tak, poniewaz najblizszy autobus mial byc dopiero za póltorej godziny. Gapilismy sie bezmyslnie w telewizor, zastanawiajac sie co robic.
- Moze bysmy tak obejrzeli jakis film? - zaproponowalam.
- Mozemy, ale obawiam sie, ze nic ciekawego w swoich zbiorach nie znajde. Co najwyzej jakiegos pornola - odpowiedzial Andrzej.
- Moze byc pornol - zazartowalam - byle sie cos dzialo.
Okazalo sie, ze nikt nie zaprotestowal, wiec Andrzej wyciagnal z pólki kilka plyt DVD i pokazujac nam zapytal:
- Ok., no to który?
- Wszystko jedno, i tak niewiele sie od siebie róznia.
- W takim razie wkladam pierwszy lepszy - odpowiedzial Andrzej wkladajac plyte do odtwarzacza.
Zaczal leciec film. Jakas panienka dogadzala sobie wibratorem, co jednak bylo tylko poczatkiem akcji. Zdazyla jedynie zrobic pare ruchów, gdy do pokoju w którym siedziala weszli dwaj panowie i jakby nigdy nic zaczeli brac panienke w obroty. Nasza bohaterka co chwila zmieniala pozycje, starajac sie dogodzic swoim kochankom najlepiej jak umiala tak, aby zaden z nich nie czul sie poszkodowany. Polegalo to na udostepnianiu panom kazdej ze swoich dziurek we wszystkich mozliwych pozycjach i kombinacjach. Na sam koniec panowie solidarnie strzepali konia, ochlapujac twarz i dekolt swojej partnerki sperma. Na tym skonczyla sie pierwsza scena.
W drugiej scenie wystepowal pan, który mial chyba najwieksza fujare na swiecie. Panience, która z nim wystepowala ledwo miescil sie w ustach, gdy ta obowiazkowo robila mu loda. Przyznam, ze ten widok zrobil na mnie wrazenie, a nie naleze do osób szczególnie cnotliwych, i niejednego pornola w zyciu widzialam. Zaczelam sie zastanawiac, czy to nie aby jakis fotomontaz (w koncu producenci zrobia wszystko, byle tylko sprzedac film). Na dodatek obserwujac wyczyny pana z wielkim pytonem poczulam, ze powoli robi mi sie mokro w kroku. Nie przypuszczalam, ze cos takiego moze mnie tak bardzo podniecic. Twórcy filmu chyba specjalnie chcieli zwrócic uwage widza na ów szczególnych rozmiarów instrument, gdyz praktycznie przez caly czas byl on szczególnie eksponowany. To powodowalo jednak, ze w majtkach robilo mi sie coraz bardziej mokro. Przy okazji zauwazylam takze, ze nie tylko ja krece sie nerwowo na kanapie. Anka podobnie jak ja zafascynowana niecodziennym widokiem olbrzymiego penisa, wpatrywala sie w ekran telewizora z szeroko otwartymi oczami. Nie protestowala takze, gdy reka Darka "niechcacy" zawedrowala w poblize jej krocza i zaczela piescic jej uda, powoli zblizajac sie do mokrej zapewne szparki. Podniecilo mnie to jeszcze bardziej i mimowolnie zaczelam piescic swoja wilgotna cipke poprzez material spodni. W miare jak pocieralam palcami swoje krocze, coraz bardziej chcialam poczuc w srodku prawdziwego kutasa. Patrzac, jak reka Darka znajdujaca sie juz w Anki spodniach, postanowilam dzialac. Poniewaz siedzialam pomiedzy Markiem a Andrzejem, polozylam kazdemu z nich reke na spodniach i powoli zaczelam piescic okolice krocza. Nie protestowali, tym bardziej ze obydwaj mieli juz w tamtych miejscach pokazne "namiociki". Zachecona wiec brakiem sprzeciwu z ich strony powoli rozsunelam jednemu i drugiemu rozporek, uwalniajac ich napiete fiuty, które natychmiast wyskoczyly, prezentujac sie w calej okazalosci. Wzielam wiec kazdego do reki i zaczelam delikatnie masowac, doprowadzajac do maksymalnego podnicenia. Nie chcialam im walic konia, a jedynie sprowokowac. Pierwszy domyslil sie Andrzej. Siegnal do moich spodni i rozpial je, co pozwolilo mu na wlozenie tam reki i popieszczenie mojej muszelki. W tym samym czasie Ania w najlepsze juz pozwalala swojemu Darkowi na palcówke, która sadzac z jej jeków wykonywal po mistrzowsku. Postanowilam wiec pójsc o krok dalej. Wstalam i zsunelam spodnie do kolan, po czym ukleklam przed Andrzejem. Wpakowalam sobie jego kutasa do ust, wypinajac jednoczesnie do mój tyleczek, co mialo byc sygnalem dla Marka. Marek momentalnie sciagnal spodnie i bez zbednych ceregieli zaszedl mnie od tylu zamierzajac wykorzystac swojego, sterczacego fiuta. Poczulam szybkie pchniecie i jego kutas wszedl caly w moja cipke. Jeknelam z zadowolenia - tego mi bylo trzeba. Marek zaczal mnie rytmicznie posuwac, a ja ssalam fiuta Andrzeja. Ania z Darkiem takze zabawiali sie w najlepsze, aczkolwiek teraz to Ania dogadzala swojemu chlopakowi robiac mu loda. Takze "moi" chlopcy postanowili sie zamienic - Marek przestal mnie posuwac i usiadl na kanapie bym mogla mu obciagnac, zas Andrzej ustawil sie za mna gotowy do akcji. Mylilam sie jednak sadzac, ze Andrzej zadowoli sie moja cipka - juz po chwili poczulam, ze ma ochote na moja druga dziurke. Najpierw wylizal dokladnie mój rowek, zostawiajac tam potezna ilosc sliny, by po chwili zaczac sie tam wciskac swoim kutasem. Szlo mu na poczatku troche opornie ( moja dziurka nie przywykla do tego typu zabaw), ale sukcesywnie centymetr po centymetrze wciskal sie swoim zaganiaczem. Po dluzszej chwili udalo mu sie wlozyc swój instrument do mojej pupci i mógl kontynuowac zabawe. Ssalam wiec fiuta Markowi i rozkoszowalam sie przyjemnoscia seksu analnego z Andrzejem. Zeby bylo przyjemniej wepchnelam sobie jeszcze do srodka cipki moje paluszki (zmiescily sie trzy), co spotegowalo moje odczucia. Cala ta zabawa nie trwala jednak dlugo, gdyz poczulam, ze wielkimi krokami zbliza sie orgazm. Nie chcialam jednak przerywac i juz po chwili szczytowalam, majac kutasa Marka w buzi, Andrzejowego fiuta w pupiei wlasne paluszki w cipce. To bylo cos.
Poniewaz musialam troche ochlonac, poprosilam chlopców o przerwe i obiecujac, ze za chwilke sie nimi zajme, usiadlam na kanapie odpoczac. Moglam wiec obserwowac, jak Darek posuwa Anie, wsuwajac i wysuwajac swojego penisa z jej cipki. Ania siedziala na brzegu kanapy z rozlozonymi nogami, zas Darek posuwal ja kleczac na kolanach. Widac bylo, ze Darkowi nieduzo juz brakuje, wiec Ania chcac go dogonic zaczela dodatkowo piescic palcami swoja lechtaczke. Widok byl rewelacyjny. Tuz przed szczytowaniem Darek wyciagnal swojego kutasa z cipki Ani i doprowadzajac sie do wytrysku reka patrzyl na wijaca sie w spazmach orgazmu Anie. Jego sperma pokryla jej brzuch, szyje a nawet twarz. Obydwoje zakonczyli zabawe i usiedli obok siebie odpoczywajac z zadowoleniem.
Pora byla na mnie. Andrzej z Markiem wstali, a ja ukleklam przed nimi o na przemian zaczelam brac do ust to jednego, to drugiego kutasa. Staralam sie, zeby zaden z nich nie byl poszkodowany, wiec gdy jednego fiuta mialam w ustach, drugiego masowalam reka. W miare moich pieszczot i obciagania chlopcy coraz bardziej zblizali sie do finalu. Pierwszy byl Andrzej, który wystrzelil calym swoim ladunkiem spermy w moje usta. Zaraz po nim byl Marek, który spuscil sie ochlapujac mi cala szyje i twarz. To bylo niesamowite - chyba nigdy nie mialam na sobie (i w sobie) takiej ilosci spermy.
Wstalam i poszlam do lazienki sie wytrzec. Gdy przyszlam, cale towarzystwo bylo juz obrane i siedzialo na kanapie jakby nigdy nic. Zalozylam z powrotem spodnie i dosiadlam sie do reszty. Do autobusu zostalo jeszcze jakies pól godziny.....

Brak komentarzy: